Ludzie kochani, ale się dzieje w tym moim małym, wielkim życiu.
Obiecuję, że porządnego posta napiszę w weekend, bo na ten moment mam masę innego pisania.
Ja się cieszę, bo pisać uwielbiam, ale niestety nie mam osiemnastu rąk i 90 palców (ach, matfiz).
No, ale powiem Wam, że dzięki Zosi zachłysnęłam się Luxtorpedą, a sama wracam do Kabanosa.
O tym w weekend.
Martuś
PS Jakoś krzywo mi się powklejały te klipy.
Przy Luxtorpedzie miałam ciarki na całym ciele, a Kabanos jest po prostu niesamowicie pozytywny
Obiecuję, że porządnego posta napiszę w weekend, bo na ten moment mam masę innego pisania.
Ja się cieszę, bo pisać uwielbiam, ale niestety nie mam osiemnastu rąk i 90 palców (ach, matfiz).
No, ale powiem Wam, że dzięki Zosi zachłysnęłam się Luxtorpedą, a sama wracam do Kabanosa.
O tym w weekend.
Martuś
PS Jakoś krzywo mi się powklejały te klipy.
Przy Luxtorpedzie miałam ciarki na całym ciele, a Kabanos jest po prostu niesamowicie pozytywny
Komentarze
Prześlij komentarz